sobota, 19 lipca 2014

Weselne detale


Pamiętam jak jedni znajomi opowiadali, że dzień przed ślubem przyklejali naklejki na ślubny alkohol - a trochę tego było...
Ja poszłam troszkę na łatwiznę - zwykle za wódkę na weselu ktoś odpowiada. Zawieszek było tyle aby starczyło na butelki na stole. Względy praktyczne - wstązką akurat takiej długości, żeby nie przeszkadzała przy nalewaniu;)
A goście wychodząc dostawali alkohol bez naklejek typu - wódka weselna;)
 i wszyscy wydają się być zadowoleni;)
Pozdrawiam









Brak komentarzy:

Prześlij komentarz